Recenzja Child of Light
Ubisoft / / February 16, 2021
Przedstawione w lekkiej mgle i wyblakłych odcieniach akwareli, Child of Light czaruje i urzeka już od pierwszego ekranu. To świadectwo mocy silnika UbiArt Framework firmy Ubisoft, używanego wcześniej do tworzenia dwóch najnowszych gier Rayman (Pochodzenie i Legendy), i rzadko zdarza się chwila, która nie olśniewa i nie inspiruje, gdy przemykasz przez bajkowy świat sękatych trolli i olbrzymów.
![Dziecko Światła Dziecko Światła](/f/d08d2cb615788605845068c7753f6786.jpg)
Inne gry próbowały już wcześniej malarskiego wyglądu, takie jak The Legend of Zelda: Skyward Sword, ale wszystkie wyglądają jak prymitywne rysunki palcami w porównaniu z tym
W towarzystwie pięknej, melancholijnej partytury Coeur de Pirate, Child of Light opowiada historię młoda Aurora, austriacka księżniczka, która zapada w głęboki sen i budzi się w tajemniczej krainie Lemuria. Tutaj światło zostało zapieczętowane przez mroczną królową Umbrę, a Aurora musi walczyć, aby ocalić ten dziwny świat, przywracając słońce, księżyc i gwiazdy na należnym im miejscu. Dopiero wtedy będzie mogła połączyć się z ukochanym ojcem i wrócić do krainy żywych.
Na początku Child of Light wydaje się być prostą platformówką 2D, ale Aurora wkrótce zyskuje parę skrzydeł, dzięki czemu może wzbić się wysoko w niebiosa i pełniej eksplorować swój świat. Gdy jej rubinowo-czerwone loki falują wokół jej twarzy, jest cudownie zwinną postacią, którą można kontrolować, a ogromna mieszanka małych korytarzy i ogromnych otwartych krajobrazów Lemurii błaga o odkrycie. Wspaniałe akwarele odrywają się, odsłaniając ukryte tunele, gdy się zbliżasz, a kolorowe kule uwalniane z pobliskich roślin pomagają ci prowadzić i przywracać zdrowie.
![Dziecko Światła Dziecko Światła](/f/d9016c8bf9624250e1aa199cea438975.jpg)
Lekkie zagadkowe elementy są rozproszone po całej grze
Wprawdzie mapa jest prawie bezużyteczna, chyba że chcesz natychmiast podróżować między określonymi punktami orientacyjnymi, ale w tym przypadku rzadko odczuwaliśmy taką potrzebę. Woleliśmy zostać sami, aby wywęszyć każdy ostatni zakamarek, w przeciwieństwie do typowej gry Metroidvania, która polega na tobie wracając później z dodatkowymi power-upami, aby dotrzeć do każdego ostatniego sekretu, nie ma tu nic, czego nie możesz zdobyć za pierwszym razem, gdy się potkniesz na tym. Jedyną rzeczą, do której możesz się cofnąć, jest małe zadanie poboczne.
Jednak główną siłą Child of Light jest innowacyjna walka turowa. Obraca się to wokół systemu Active Time Battle (ATB), który nie różni się zbytnio od tych, które można znaleźć w grach Final Fantasy. Na dole ekranu przebiega pasek osi czasu, a twoi dwaj członkowie drużyny muszą poczekać na swoją kolej, aż nadejdzie czas na „rzucenie” lub działanie. Niektóre ataki wymagają jednak więcej czasu niż inne i to jest mała sekcja „rzucania” na osi czasu, w której system walki naprawdę ożywa.
![Dziecko Światła Dziecko Światła](/f/50ec3877e86c1132a72f1f87186c0fbe.jpg)
Mając do dyspozycji tylko dwóch członków drużyny, często masz przewagę liczebną, jeśli chodzi o walki, ale twoja ogromna grupa grywalnych postaci daje ci mnóstwo pracy.
Ponieważ oprócz różnych członków drużyny, których możesz włączać i wyłączać w każdej turze, masz także kontrolę nad pomocnikiem świetlika Aurory, Igniculusem. Przesuwając go nad wrogiem i naciskając przycisk spustu, możesz spowolnić jego ataki, umożliwiając członkom drużyny potencjalnie wyprzedzić ich na pasku osi czasu i zaatakować jako pierwsi. Jeśli uda ci się zaatakować wroga, gdy on również znajduje się w strefie rzucania na osi czasu, możesz przerwać jego atak i wrzucić go z powrotem do trybu oczekiwania. Igniculus nie może jednak ich spowolnić na zawsze, ponieważ ma ograniczoną moc. Alternatywnie, umieszczenie Igniculusa nad członkiem drużyny pomoże go wyleczyć w razie potrzeby.
Oczywiście obowiązują cię te same zasady rzucania, dając wrogom szansę na przejęcie przewagi, jeśli nie zdążysz ich wyprzedzić na czas. Jest to prosty, ale wciągający system, który nieustannie trzyma graczy na palcach i skupia się bardziej na wtrącaniu się w rzeczywistą mechanikę walki niż indywidualne umiejętności postaci, oferuje również odświeżającą zmianę tempa w stosunku do innych gier opartych na ATB i pomaga Child of Light radzić sobie z RPG gigantów.
![Dziecko Światła Dziecko Światła](/f/06b6e94308799ef1eacee90285a5c3e5.jpg)
Aurora pomoże wielu mieszkańcom w jej podróży, ale przeklęte, pijane wrony z wioski Capilli należą do najbardziej pamiętnych
To powiedziawszy, trochę większy nacisk na różne umiejętności i zdolności nie poszedłby źle, ponieważ rozległe drzewka umiejętności Dziecka Światła są raczej cienkie, jeśli chodzi o pożądane ulepszenia. Zamiast tego musisz przebrnąć przez dziesiątki drobnych ulepszeń statystyk, zanim będziesz mógł odblokować nową umiejętność, a nawet wtedy jest to tylko silniejsza wersja umiejętności, którą już posiadasz.
Może to sprawić, że bitwy na początku gry będą trochę powtarzalne, ale z pewnością to poczucie monotonii poprawia się, gdy twoja drużyna zaczyna gromadzić nowe postacie, z których każda ma swoje mocne strony i talenty. Istnieją również klejnoty lub „oculi”, które można wytworzyć i zamontować na ekwipunku, aby poprawić statystyki i odporność lub dodać rodzaj broni żywiołów.
![Dziecko Światła Dziecko Światła](/f/3ee15e8c9154e8b14e3056fb8d465f29.jpg)
W Child of Light można również grać w trybie kooperacji, ponieważ drugi gracz może przejąć kontrolę nad Nibiculusem
Pomijając umiejętności, Child of Light to absolutna perełka RPG. Ustawia poprzeczkę dla tego, co małe gry do pobrania mogą osiągnąć dzięki swojemu stylowi graficznemu, a fani gatunku będą zachwyceni jego innowacyjnym podejściem do systemu walki ATB. Chociaż rymowany dialog w grze może nie odpowiadać wszystkim gustom, ta wspaniała dwunastogodzinna podróż jest jednym z najbardziej znaczących i dopracowanych tytułów do pobrania, w jakie graliśmy od miesięcy. Wygrywa nagrodę Budget Buy.
Detale | |
---|---|
Cena £ | £12 |
Detale | www.ubi.com |
Ocena | **** |