Recenzja Super Smash Bros (Wii U)
Nintendo / / February 16, 2021
Tak bardzo, jak kochaliśmy Super Smash Bros dla 3DS, Nintendo all-star beat 'em up zawsze słusznie było dużym ekranem w salonie. Podczas gdy wersja 3DS była bardzo kompetentna w trybie online i lokalnym dla wielu graczy, ostatecznie była to bardzo gra dla jednego gracza, coś którą wersja Wii U naprawia niemal natychmiast dzięki mnóstwu trybów imprezowych i, co najważniejsze, ośmioosobowemu lokalnemu Smashowi bitwy.
Na szczęście gromadzenie razem wielu graczy nie jest tak ciężkie jak kiedyś w lokalnym trybie wieloosobowym; Wii U jest kompatybilny z prawie każdym kontrolerem Nintendo pod słońcem, w tym z Wii Remote, Wii Classic Controller Pro i Wii U Pro Controller. Możesz nawet użyć swojego 3DS lub 2DS, jeśli posiadasz kopię Super Smash Bros dla 3DS i każdego, kto wybrał jeden z obecnie bardzo poszukiwanych adapterów GameCube, który może używać swoich kontrolerów GameCube jako dobrze.
Nawet ośmiu graczy może teraz wziąć udział w bitwach Smash, zapewniając kilka niesamowicie chaotycznych lokalnych rozgrywek wieloosobowych
Wprawdzie sterowanie na Wii Remote jest nieco utrudnione ze względu na brak fizycznych przycisków, ale nic nie może zastąpić odpowiedniego drążka analogowego, gdy wykonujesz ataki Smash. Circle Pad na 3DS wydaje się być pozytywnie gąbczasty w porównaniu, ale nadal byliśmy pod wrażeniem tego, jak dobrze Wii U radzi sobie jednocześnie ze wszystkimi różnymi schematami sterowania. Wii U ani razu nie upuściło piłki, kiedy wszyscy grali razem w biurze, a walka już nie tak szybki i zręczny jak Super Smash Bros Melee na GameCube, z pewnością wydaje się o wiele szybszy niż Brawl na Wii.
W naszych oczach tempo jest w sam raz, zwłaszcza, że kilka postaci zostało zrównoważonych szybkością i wagą w kolejnych latach. Na przykład Fox jest nadal tak szybki jak zawsze, ale waga nieporęcznych wojowników, takich jak Bowser, Ike i Donkey Kong wydaje się tutaj znacznie bardziej wyraźny, pomagając stworzyć wyraźniejszą różnicę między stale rosnącą obsadą postacie. Jest to ważne, gdy masz 52 do wyboru, szczególnie gdy niektóre z nich są swoimi klonami prawie do ruchu.
Na szczęście opcje dostosowywania, które uwielbialiśmy w wersji 3DS, wróciły w pełni do Smash na Wii U, pozwalając ci jeszcze bardziej dostosować swój styl gry. Oprócz zamiany całych ruchów specjalnych, możesz zmienić prędkość, siłę i obronę wybranego wojownika za pomocą odznak zdobywanych w innych trybach gry. Istnieje ogromna liczba do wyboru, a te same zasady dotyczą zarówno twoich postaci Mii, jak i innych Liczby Amiibo z którymi walczysz, chociaż nie mogliśmy przetestować tego drugiego, ponieważ nie zostaliśmy wysłani do recenzji.
Standardowa scena Battlefield może być dość zatłoczona ośmioma graczami, ale jest też bardzo duża wersja, na której można ją pokonać
Z naszego doświadczenia wynika, że gra online była trochę chybiona, ponieważ grając ze znajomymi nie mieliśmy prawie żadnych opóźnień, ale inne mecze przeciwko nieznajomym były prawie nie do zagrania. Mimo to mecze zaczęły się szybko, a szeroki wybór trybów oferuje coś zarówno dla zwykłych, jak i rywalizujących graczy. Szkoda, że czat głosowy jest zabroniony podczas meczów, ale jest to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie, tak jak w Wii U GamePad Tinny głośnik był tak trzaskający, kiedy próbowaliśmy go na ekranach menu, że trudno nam było zrozumieć, co się dzieje powiedziany.
Naszym głównym rozczarowaniem związanym ze Smash Bros na Wii U jest jednak duże poleganie na scenach retro w celu zwiększenia oferty areny. Wersja 3DS miała również spory udział w starszych etapach, ale było też wiele innych, które to zrobiły świetnie wykorzystali podręczny materiał źródłowy konsoli do tworzenia bogatych i pomysłowych walk środowiskach. Z drugiej strony wersja Wii U nie wydaje się w połowie tak kreatywna, ponieważ wiele z nich to po prostu statyczne platformy z fantazyjnymi ruchomymi tłami.
Mario Circuit sprytnie wykorzystuje kręte tory w Mario Kart 8 do tworzenia tymczasowych sufitów
To ta sama pułapka, w którą wpadło wiele etapów Brawl, ale jest kilka wybranych, które bardziej się wysilają, wykorzystując doskonałe riffy w swoich grach, aby ożywić sytuację. Na przykład Mario Circuit świetnie gra z polami antygrawitacyjnymi Mario Kart 8 jako odcinki toru będzie okresowo tworzyć zaimprowizowany pułap, aby zapobiec uruchomieniom, gdy etapy obracają się wokół różnych części obwód.
Star Fox's Orbital Gate Assault to kolejny faworyt, ponieważ gracze walczą na grzbiecie Arwingsa, Wielkiego Lisa i całego gospodarza innych statków, które nieustannie wtaczają się z beczek na pole i z niego, strzelając laserami i strzelając bombami, a nawet eksplodując całkowicie. To jeden z najwspanialszych spektakli w grze, ale jeśli masz również wybór zdecydowanie mniej ekscytującego Lylata Star Fox Rejs z Brawl tuż obok, musimy się zastanowić, czy tej przestrzeni nie można było wypełnić czymś więcej ciekawy.
Podejrzewamy, że dzieje się tak dlatego, że Wii U ma, co prawda, znacznie mniejszą bibliotekę gier, z których można czerpać w porównaniu do 3DS. To powiedziawszy, byliśmy zaskoczeni, widząc scenę z nadchodzącego Yoshi's Woolly World, który ma się ukazać w przyszłym roku, chociaż jego obecność nie może pomóc, ale sugeruje, że programiści Sora Ltd i Bandai Namco spodziewali się, że zniknie teraz.
Świątynia Hyrule pojawiła się po raz pierwszy w walce wręcz na GameCube, ale prawdopodobnie znacznie lepiej pasuje do Smash Bros na Wii U
Oczywiście próba zmieszczenia ośmiu graczy stanowi wyraźny problem w przypadku starszych etapów Smasha, ponieważ większość z nich została zaprojektowana z myślą o maksymalnie czterech zawodnikach. Oznacza to, że kilka etapów jest niedostępnych, gdy grasz z pięcioma lub więcej postaciami, ale te bardzo duże, które są dostępne, oferują świetne połączenie intensywnego, bliskiego chaosu i przestronności luksus. Na przykład Hyrule Temple z Melee naprawdę sprawdza się jako scena dla ośmiu graczy, ze względu na jej ogromny rozmiar w poprzednich grach zawsze wydawało się, że rozprzestrzeniało akcję trochę zbyt cienko, aby uczynić ją naprawdę świetną arena.