Recenzja Pokémon Sun and Moon: Świt nowej ery
Nintendo / / February 16, 2021
Ewolucja jest jednym z kluczowych założeń Pokémon. Gdy twoje potwory rosną i zdobywają kolejne poziomy, ostatecznie przekształcają się w większe, potężniejsze stworzenia, otwierając nowe zestawy ruchów i metody gry. A jednak od lat Pokémon jako seria staje się nieaktualny. Przez ostatnie dwie dekady była to ta sama stara przygoda, te same stare bitwy na siłowni i ta sama stara ostateczna rozgrywka z Elitarną Czwórką na końcu, pozostawiając ostatnie 24 gry prawie tak samo, jak poprzednia to.
Jednak zmiana jest już na wyciągnięcie ręki, ponieważ Pokémon Sun i Moon stanowią największy krok naprzód w historii serii. Jest tak dramatyczny, jak Magikarp ewoluuje w Gyarados lub brzydkie Feebas zmieniające się w wysublimowany Milotic. To Pokémon, jakiego nigdy wcześniej nie grałeś, a dzięki temu cała seria jest jeszcze lepsza.
Twoim głównym celem nadal jest złapanie ich wszystkich i bycie najlepszym, jak nikt inny, ale ta inspirowana Hawajami przygoda na wyspie całkowicie zmienia zasady gry Pokémon. Bitwy na siłowni są zakończone, odznaki zniknęły, a nawet słynna siedziba Elite Four Pokémon League jest nadal w budowie. Heck, nawet nie masz roweru.
Zamiast tego będziesz szarpał brudne tory (w pełnym, płynnym 360 stopniach, mogę dodać) na swoim własnym Taurosie, jednym z zupełnie nowych Pokémonów Ride, do których możesz zadzwonić ze swojego Poké Pagera. Tauros to nie tylko szybszy sposób podróżowania: jego atak szarżą może również zmiażdżyć skały, otwierając nowe obszary, które w poprzednich grach wymagałyby Pokémona znającego Rock Smash.
Sniffer-dog Stoutland podwaja się również jako twoja wierna Dowsing Machine, pozwalając ci odkrywać ukryte przedmioty w twoim otoczeniu, podczas gdy Charizard i Lapras są na służbie Fly and Surf. To skutecznie eliminuje potrzebę niewolników HM (lub Ukrytej Maszyny) - tych smutnych, zawsze obecnych Pokémonów, które niechętnie ciągniesz wszędzie ze sobą tylko po to, aby ciąć, rozbijać lub przebijaj się silną ręką przez jaskinie i dżungle - pozwalając w końcu skupić się na budowaniu zespołu, który jest naprawdę twój, a nie taki, który czuje się ograniczony przez twój prąd środowisko.
Rzeczywiście, kiedy złapiesz nowego Pokémona w Słońcu i Księżycu, masz teraz możliwość dodania go tam do swojej drużyny a następnie zamieniając je na jednego z twoich obecnych 'mon, zamiast czekać, aż dotrzesz do następnego Pokémona środek. Ta nowo odkryta swoboda zmiany zespołu w locie nie tylko sprawia, że gra jest znacznie bardziej elastyczna i dynamiczne, ale możliwość przeglądania ich statystyk i zestawu ruchów oznacza, że jesteś również znacznie lepiej poinformowany o każdym z nich zdobyć. Eliminuje zgadywanie z polowaniem na określone natury lub zdolności, usprawniając cały proces.
To poczucie otwartości rozciąga się również na odnowiony ekran bitewny Sun and Moon. Teraz wiem, że poprawki w menu nie należą do najseksowniejszych tematów w grze, ale nie przesadzam, kiedy mówię, że Słońce i Księżyc naprawdę przeszły tu samych siebie. Na przykład, oprócz tego, że Twoje Pokémony pojawiają się w całej ich pięknie animowanej chwale na górnym ekranie, na ekranie dotykowym znajdziesz ich małe wersje sprite.
Dotknij ich, a zobaczysz HP, typ, umiejętność i statystyki każdego moneta, z których te ostatnie mają pięć małych trójkątów obok nich, aby pokazać, czy zastosowano jakieś wzmocnienia lub debuffy. To niesamowicie nerdowe, ale kiedy poprzednie gry zmusiły cię do trzymania tych wszystkich informacji w głowie, szansa, aby je zobaczyć wszystko przed tobą jest ogromną ulgą dla tych, którzy nie byli tak pilni w kwestii najnowszych Pokémonów rozwój.
Dodaj nowe wskaźniki wskazujące, które ruchy są super skuteczne oraz przyciski informacyjne dla każdego pojedynczego ataku - coś, co w poprzednich grach miałoby wymagało przechodzenia przez dziesiątki ekranów menu - a Sun and Moon to z łatwością najbardziej dostępne gry Pokémon, które są przeznaczone dla długoletnich fanów, a także kompletne nowicjusze.
Porzucenie struktury lidera siłowni również czyni cuda dla tempa gry. Nadal istnieją w bardzo luźnym sensie - tutaj mają tytuł „Kahuna” - ale zamiast po prostu wstąpić do nowego miasta i dodać kolejna błyszcząca odznaka do Twojej kolekcji, Słońce i Księżyc widzą, jak pokonujesz określone szlaki, które rozgrywają się na każdej z czterech głównych wyspy.
Zobacz powiązane
Próby stanowią podstawę Twojej podróży. Niektóre zawierają trochę lekkich zagadek, podczas gdy inne wprowadzają cię w nową mechanikę, ale wszystkie z nich pracują nad podróż wydaje się bardziej organiczna, jakbyś przemierzał te wyspy z jakiegoś powodu, zamiast po prostu wędrować z miasta A do miasta B. Daje Aloli znacznie większe poczucie miejsca niż Kanto czy Johto, a gładkie, pochylone kąty kamery i bujne otoczenie 3D zawstydzają sztywne i raczej statyczne korytarze Kalos.
Ukończenie okresu próbnego daje również znacznie bardziej namacalną nagrodę. Pokonaj na przykład potężnego „Totem Pokémona” obszaru, a otrzymasz elementarny Kryształ-Z. Umożliwiają one Twojemu Pokémonowi rzucanie efektownego Ruchu-Z raz na bitwę, co czyni je o wiele bardziej użytecznymi nagrodami niż jakakolwiek odznaka na siłowni.
Jednak to mniejsze, bardziej osobiste akcenty naprawdę przypieczętowują umowę. Dzięki ulepszonemu systemowi uczuć, znanemu tutaj jako Pokémon Refresh, Pokémon, z którym masz najsilniejszą więź, teraz obejrzy się wstecz do ciebie z uspokajającym skinieniem głowy „Mam to” za każdym razem, gdy przywołujesz ich do bitwy, a ty z kolei kibicujesz im w polu tekstowym, gdy oni walka. Czasami mogą nawet uniknąć pewnych ataków lub otrząsnąć się z paraliżujących efektów statusu, wzmacniając ideę, że walczysz jako prawdziwy zespół, zamiast wydawać rozkazy fragmentom danych.
Przy tak gruntownym remoncie swoich podstawowych systemów, Słońce i Księżyc są całkiem dosłownie jak noc i dzień w porównaniu z resztą serii. Są potężną transformacją i udało im się osiągnąć to, co kiedyś uważałem za niemożliwe - wyrosły z serii w czasach Blacka i White, Sun i Moon w jakiś sposób zdołali ponownie postawić mnie z powrotem na modę Pokémon, co sprawia, że jestem bardziej podekscytowany niż kiedykolwiek, aby zebrać mój zespół z powrotem razem jeszcze raz. Być może zajęło to 20 lat i 24 gry, ale są to z pewnością najlepsze gry Pokémon do tej pory. Niezależnie od tego, czy jesteś świeżo upieczonym nowicjuszem, zagorzałym weteranem, czy po prostu przegranym, zwykłym fanem, nigdy nie było lepszego czasu na powrót do świata Pokémonów.